Author Archives: tworca_kultury

Artystyczne pisanki

Nasi plastycy zasiedli do tworzenia pisanek wielkanocnych.

Te małe arcydzieła na wydmuszkach z jaj gęsich powstają w różnych technikach w szerokiej gamie tematycznej.

Pisanki te będzie można nabyć na kwietniowych kiermaszach zorganizowanych w Klubie Anna – terminy w programie (kalendarz).

Niewątpliwie będzie to niepowtarzalna dekoracja wielkanocnych stołów.


Otwarcie Klubu Kultury Anna

Category : wydarzenia

W piątek 14 września 2018 roku o godz. 18.00 odbyło się uroczyste otwarcie Klubu Kultury ANNA. Klub powstał dzięki zaangażowaniu członków Rady Osiedla i „Anna” i wsparciu pracowników administracji. Dopisała frekwencja, na pierwsze spotkanie przybyło kilkudziesięciu mieszkańców. Wszystkich przywitała Maria Remdejko, główny orędownik uruchomienia osiedlowego miejsca spotkań. Dziękowała za przybycie i prosiła, aby Klub wypełniali mieszkańcy, czerpiąc jak najwięcej dla siebie z możliwości, jakie daje rozwijanie swoich pasji i wspólne spędzanie czasu.

Teresa Stąpór z Wrocławskiego Stowarzyszenia Twórców Kultury i Michał Kott z Państwowego Studium Kształcenia Animatorów Kultury przedstawili propozycje zajęć i spotkań realizowanych dla mieszkańców, a następnie w trakcie dyskusji mieszkańcy zgłaszali swoje pomysły na tematy i zajęcia, jakie widzieliby najchętniej w Klubie Kultury Anna. Owocem tej dyskusji są już kolejne propozycje spotkań i zajęć, które znalazły się w programie na najbliższy miesiąc.

Spotkanie uświetniła poetka Katarzyna Georgiou, prezentując swoją twórczość pełną ciepłego i pozytywnego przekazu.  Po blisko 1,5 godzinie wszyscy rozstali się w dobrym nastroju i z przekonaniem, że kolejne spotkania będą równie ciekawe.


Bajki dla dzieci i nie tylko

Category : wydarzenia

20 października w sobotę o godz.11.00 dzieci będą miały okazję wysłuchać pięknych bajek autorstwa Stefana Skąpskiego. Spotkanie z pisarzem odbędzie się w Klubie ANNA przy ul. Zielińskiego 22A.

Pan Stefan Skąpski, były prezydent Wrocławia, jest bardzo utalentowanym bajkopisarzem, a jego przepięknie wydane i ilustrowane książki są bardzo cenione przez rodziców i nauczycieli języka polskiego. Serdecznie zapraszamy.

” W pobliżu strumyka,
Wśród drzew i azalii
Zbudowano kiedyś
Miasteczko krasnali.

Powstały więc drogi
I osiedla całe,
Wszystko było cudne
Lecz niezwykle małe.

Zaś zwyczajnych ludzi
Nie było tam wcale,
A miastem rządziły
Wyłącznie krasnale.”

fragment wiersza Miasteczko krasnali


Biesiada Literacko-Muzyczna

Category : wydarzenia

22 września  w Klubie ANNA odbyła się Biesiada Literacko-Muzyczna. Imprezą tą  wpisaliśmy się w tegoroczne Dni Seniora.  Spotkanie było przeznaczone dla mieszkańców Wrocławia nie tylko w wieku senioralnym. Goście przybyli i aktywnie wzięli w nim udział.

Wspólnie zaśpiewaliśmy najpopularniejsze pieśni biesiadne a twórcy Saloniku Literackiego działającego przy Klubie Osiedlowym Przystań Artystyczna Wrocław Południe przedstawili swoje krótkie i dowcipne utwory. Dziękujemy wszystkim za udział i zapraszamy na nasze spotkania.


WSTK – Klub Anna

Z przyjemnością chcemy poinformować o nawiązanej współpracy z Klubem Anna we Wspólnocie Mieszkaniowej Wrocław-Południe.

Serdecznie zapraszamy mieszkańców osiedla na spotkanie inaugurujące kulturalno-społeczną działalność Klubu Kultury „ANNA”.

Odbędzie się ono w piątek w dniu 14 września br. o godz. 18.00 w Kubie Kultury „Anna” przy ul. Zielińskiego 22A.

Na spotkaniu pragniemy wraz z przybyłymi mieszkańcami osiedla omówić program działalności klubu spełniający ich oczekiwania


Fotografia portretowa dawniej i dziś

Category : wydarzenia

Popularne w dzisiejszych czasach „selfie” tak naprawdę nie jest niczym nowym w kulturze człowieka. Malowidła naścienne odkryte w pobliżu indonezyjskiej miejscowości Maros na wyspie Sulawesi pochodzą wg badaczy sprzed 40 tysięcy lat. Późniejsze doskonalenie sposobów utrwalania wizerunku człowieka i rozwój wielu kultur pozwoliło na produkcję portretów na masową skalę. To nie tylko egipskie polichromie, płaskorzeźby, posągi starożytnego Rzymu, freski, obrazy trumienne (w Polsce zwane konterfektami) czy monety. Budownictwo grobowe i sakralne wymusiło na artystach doskonalenie sztuki malowania czy rzeźbienia na różnych materiałach – kamieniach, tynkach, drewnie, płótnie… Dalsza ewolucja technologii i postrzegania rzeczywistości przyczyniła się do nowej inspiracji, zmiany stylu, techniki, kompozycji. Gdy nastąpiła era świeckiego malarstwa portretowego było na to stać wyłącznie ludzi zamożnych. Tak samo na początku XIX w. gdy wynaleziono fotografię, na stylowy portret nie mogła pozwolić sobie osoba uboga.

Wiele od tamtych czasów się w fotografii zmieniło, ale pewne elementy są niezmienne. Pierwszym z nich jest kompozycja. Ciągle bazuje na kanonach ustalonych przez dawnych mistrzów w studiach fotograficznych. Są to odpowiednie ustawienie postaci, w zależności od źródła światła, proporcji sylwetki, tematu ekspozycji. Postać może być statyczna (siedzieć, leżeć, stać) lub dynamiczna (iść, biec, skakać, tańczyć), może wykonywać gesty (podpierać się, wskazywać na coś, dotykać czegoś).

Istotnym elementem są również dodatki i rekwizyty. To one właśnie potrafią zbudować fabułę zdjęcia osadzając fotografowaną osobę w różnych rolach. Kapelusz, szal, czy wachlarz potrafią przenieść nas w alternatywną rzeczywistość, w której nasz model staje się kimś zupełnie innym. Fabułę tworzy również strój. Ta sama osoba sfotografowana w stroju sportowym, wieczorowym czy bez stroju staje się kimś innym. Może przenieść się w odległą przeszłość, przyszłość, może być osadzona w innej kulturze.

Pomysł stylizowania zdjęcia także nie jest nowy. Stare fotografie często nawiązywały do znanych dzieł malarskich czy literackich. Współczesne często parafrazują je, będąc jednocześnie zagadką dla widza, który odgadując nawiązania do kanonu może popisać się swoją erudycją. Trzeba też powiedzieć, że współczesne zabawy programami do obróbki zdjęć nie są wynalazkiem XXI w. Oczywiście dawni fotografowie posługiwali się innymi technikami ale i oni potrafili bawić się kolażem.

Równie ważne jest tło. Kiedy fotografujemy wydaje się być banalne i mało istotne. W rzeczywistości oko obiektywu jest bezlitosne i wychwytuje każdy niepożądany szczegół, na który nie zwróciliśmy uwagi – bałagan, krępujące otoczenie, osoby postronne. Dobrze dobrane tło podkreśla to, co chcemy wyeksponować, tworzy klimat, dodaje uroku.

Trudno przecenić znaczenie oświetlenia w fotografii. Dzięki światłu można z twarzy pięknej zrobić brzydką, a z brzydkiej piękną. Dzięki operowaniu światłem manipulujemy cieniem tworząc nastrój tajemnicy, grozy, zadumy.

Ludzie zawsze byli próżni, zatem i retusz nie jest czymś nowym. Współcześnie nakładamy rożne filtry, komputerowo usuwamy przebarwienia, niedoskonałości ludzkiego ciała, likwidujemy zmarszczki, zmieniamy kolor i objętość włosów. Dawni mistrzowie byli ograniczenie technologią, ale i tak podejmowali próby upiększania fotografowanych modeli. Wymagało to cierpliwości, precyzji, pewnej ręki i talentu. Piórkiem czy ołówkiem zamalowywali to co powinno zostać zamalowane aby model mógł zaspokoić swoją próżność.

Nawet nie zdając sobie sprawy z osiągnięć dawnych artystów malowania światłem współcześnie często nawiązujemy do ich dzieł . Któż z nas używając nawet aparatu w telefonie komórkowym nie pokusił się o zastosowanie efektu sepii czy po prostu o przekonwertowanie koloru na klasyczną czerń i biel. Używamy również specjalnych filtrów postarzających zdjęcie. Czyż nie jest to hołd złożony dawnym mistrzom fotografii?

Tomasz Kociński

źródła zdjęć:
http://lastinn.info/210102-post3.html; https://www.pinterest.fr/piridziumba/egipt/; http://pawtadgal.blogspot.com/2014/03/; http://www.zsplast.gdynia.pl/historia_sztuki/kanon_dziel_szt.html; http://www.historiasztuki.com.pl/kodowane/005-00-03-HISTORIA-RZEZBY-RZYM.php; https://www.studyblue.com/notes/note/n/arth-017b-study-guide-2013-14-kohl/deck/10371497; http://little-lilu.blogspot.com/2013/06/zdjecia-tancerek-kabaretowych-robiono.html; https://pl.pinterest.com/pin/561472278516497421/; http://www.liveinternet.ru/users/milana07/blog; https://cakescraps.wordpress.com/2008/06/24/family-portrait/; http://www.treecolor.edu.pl/wspolczesny-remake/; http://magazyn.policja.waw.pl/mag/sylwetki/43771,dok.html; http://fotoszopo.blogspot.com/2013/11/
oraz autora


Kuchnia chińska

Category : wydarzenia

Kiedy słyszymy „Kuchnia chińska”, widzimy papierowe pudełko wypełnione makaronem z kurczakiem lub innym daniem w żółtym kolorze. Takie pudełko kupujemy na wynos, kiedy musimy zjeść coś szybko i w miarę smacznie. Gdy mamy trochę więcej czasu (ale nadal nie za wiele), możemy odwiedzić chińską restaurację. Dostaniemy tam sprawnie i szybko przyrządzony ryż lub makaron z warzywami i mięsem przygotowywanym na kilkanaście sposobów. Wybór wydaje się duży, aczkolwiek potrawy różnią się tylko smakowymi niuansami.

Tymczasem Chińczycy w swoim rodzimym kraju jedzą zupełnie inaczej. Główny posiłek dnia wcale nie służy temu, aby szybko zaspokoić głód. To chwila ważna, wymagająca poświęcenia czasu i odpowiedniej celebracji. Późnym popołudniem zapełniają się liczne restauracje. Liczne, bo zjeść muszą wszyscy, a prawie nikt nie robi tego w domu i nie przyrządza dań we własnej kuchni. Dlaczego? Jedzenie w tym kraju jest bardzo tanie, jednak jego przygotowanie – czasochłonne. Nie opłaca się zatem gotować samodzielnie. Poza tym o ileż przyjemniej spotkać się w licznym gronie przyjaciół, znajomych, kontrahentów i skorzystać z przebogatej oferty lokali. Nikt jednak nie zamawia jednego dania. Na wielkim obrotowym stole pojawia się od kilkunastu do kilkudziesięciu nawet potraw. Każdy uczestnik biesiady ma swoją przysłowiową miseczkę ryżu, a do tego dobiera sobie potrawy z pojawiających się przed nim półmisków. A jest z czego dobierać. Jeśli warzywa to smażone, duszone, kiszone, czasem gotowane. Jeśli mięsa to kurczak, kaczka, wieprzowina, koźlęcina, wołowina, żaby (bulfrogi), węże. Jeśli ryby to przyrządzone na parze, pieczone, smażone. Jeśli owoce morza to krewetki, mule, raki, morskie ślimaki, kraby i wiele innych. Te wszystkie dobra możemy zjeść podczas jednej uczty, mieszając smaki, komponując je ze sobą, degustując nieśpiesznie.

Jedzenie to celebracja, godziny spędzone w towarzystwie, rozmowy, przyjemny gwar. Podczas jedzenia załatwia się również interesy. Te najważniejsze w specjalnych gabinetach – pokojach restauracyjnych, które rezerwuje się na takie okazje.

Ale zjeść możemy nie tylko w restauracji. Na ulicach niezliczone budki i stragany wabią zapachami, obietnicą… i widokiem przyrządzanych na oczach przechodniów potraw. Większość straganów specjalizuje się w poszczególnych daniach – mącznych (pierożków, kluseczków, makaronów, naleśników), warzywnych, mięsnych, rybnych. Najczęściej podawane są w postaci przekąsek, szaszłyczków (np. jajek przepiórczych usmażonych na patyku), małych porcji podawanych w miseczkach, kartonowych pudełkach, a nawet w liściach. Przy każdym straganie stoją kucharze, którzy prześcigają się w popisach umiejętności kulinarnych.

Gdyby turysta zwiedzający ten ciekawy kraj chciał dokładnie poznać chińską kuchnię, musiałby tu spędzić wiele miesięcy. Zastanawia jednak fakt, że Chińczycy, mimo obfitości posiłków i ich różnorodności, do czasów pojawienia się znanych sieci amerykańskich fastfoodów nie mieli problemów z nadwagą. Jak to możliwe? Niewątpliwie wpływa na to sposób przyrządzania posiłków – krótkie smażenie, grillowanie czy gotowanie na parze wszystkich produktów w harmonijny i doskonalony od tysięcy lat sposób zgodnie z naturą i przepływem energii.

Warto poznać niedocenianą w Polsce chińską kuchnię, a najlepiej zrobić to, jadąc do Chin.

Tomasz Kociński


Chiny – życie codzienne na fotografii

Category : wydarzenia

Moja podróż po Chinach objęła rejon środkowo-wschodni. Znalazły się w nim dwa duże miasta: Beijing – Pekin (19 618 368 mieszkańców wg. danych z 2010 r.), Shanghaj (23 019 148 mieszkańców, dane z 2010 r.) – jedno trochę mniejsze: Hangzhou (populacja 9 018 000 w 2015 r.) oraz dwa małe: Yiwu (szacunkowo 700 000 mieszkańców, dane 2010 r.) i Zao zhuang (populacja 3 729 140, wg. spisu z 2010 r.)

Nie jest to fotografia pozowana, tym trudniejsza dla fotografa, by z zachowaniem pewnych zasad z chaosu ulicy, wydarzeń, zjawisk uchwycić czytelne dla odbiorcy wrażenia, emocje, ulotne momenty. Pokazuje historię człowieka, miejsca, w którym znajdziemy dzisiejsze Chiny, a wszystko to na tle współczesnej i historycznej architektury.
W mojej podróży po Chinach główną rolę odegrali ludzie – ich życie codzienne, troski, zmartwienia, praca, szczęście, zabawa, zwyczajne życie.

07
Chiny – życie codzienne na fotografii
08
Chiny – życie codzienne na fotografii

Otwarciu wystawy towarzyszył pokaz slajdów kolejnych fotografii z Chin uzupełniony obszernym opisem zwyczajów i kultury codziennego życia chińczyków.

Po obejrzeniu wystawy Pani Elżbieta Migdał napisała na swoim blogu blog wenfangsibao: „(…) każdy człowiek jest mikrokulturą, reprezentantem jakiejś rozróżnialnej grupy z własnymi upodobaniami i pasjami. Choć kultywuje odmienną kuchnię i wyznaje inną religię, posiada wspólne pragnienia: być szczęśliwym, mieć pracę, żyć w pokoju oraz otoczyć się kochającą rodziną i życzliwymi przyjaciółmi. Patrząc pod tym kątem na ludzi żyjących w odległym kraju, może się okazać, że różnice wcale nie mają znaczenia, bo tak naprawdę wszyscy mamy podobne potrzeby. Obrazy oddają przeżycia, jakie towarzyszyły w chwili wyzwalania migawki. To jedno niepowtarzalne ujęcie… bo za moment byłoby inne… inny grymas, inna poza, inne okoliczności… gdyż rzeczywistość się zmienia z każdą mijającą chwilą. Zdjęcia mają to do siebie, że wykraczają poza fizyczność obiektów, omijają bariery językowe i kulturowe, dając widzowi możliwość własnego odbioru i interpretacji.

10
Chiny – życie codzienne na fotografii

W Miejskiej Bibliotece Publicznej przy ul. M. Reja 1/3 we Wrocławiu odbyło się otwarcie wystawy „Chiny – życie codzienne” autorstwa Tomasza Kocińskiego dzięki wsparciu Instytutu Konfucjusza w Uniwersytecie Wrocławskim.

Po prelekcji były rozdane bilety na spektakle Teatru Polskiego we Wrocławiu.

prelekcja 04
Chiny – życie codzienne na fotografii
prelekcja 05
Chiny – życie codzienne na fotografii

Przyjazna przestrzeń

Category : wydarzenia

Już wiele lat temu Polacy zetknęli się z chińską sztuką aranżacji wnętrz i żywo się nią zainteresowali. Pojawiło się szereg opracowań dotyczących tego zagadnienia, powstały szkoły uczące zasad Feng Shui.

feng shui 02
Przyjazna przestrzeń – feng shui

Absolwentka wrocławskiej Akademii Feng Shui, Teresa Stąpór, w swoim wykładzie przybliża zagadnienie pojęć i zasad związanych z tą sztuką – co to jest pięć żywiołów i czym się charakteryzują, na czym polega dualizm świata czyli pojęcie energii Jin – Jang, jakie formy krajobrazu nas otaczają i jak to przekłada się na nasze życie. To tylko kilka z poruszanych na spotkaniu zagadnień.

feng shui 04
Przyjazna przestrzeń – feng shui

Sztuka Feng Shui jest wielowymiarowa i skomplikowana, dlatego takie pogawędki ułatwiają jej zrozumienie i zastosowanie w swoim własnym otoczeniu.

W miejskiej bibliotece publicznej przy ul. M. Reja 1/3 odbyła się pogadanka „Przyjazna przestrzeń, czyli chińska sztuka aranżacji wnętrz”.
Po wykładzie były rozdane bilety na spektakle Teatru Polskiego we Wrocławiu.

feng shui 03
Przyjazna przestrzeń – feng shui

Pogadanka Teresy Stąpór o Chinach

Category : wydarzenia

„Kraj Środka” zawsze nas, Polaków, ciekawił. Zwyczaje, kultura i historia chińskiego narodu przyciąga naszą uwagę jak magnes.

W miejskiej bibliotece publicznej przy ul. M. Reja 1/3 odbyła się pogadanka „Chiny siła w tradycji”.

pogadanka 01
Chiny – niezwykły kraj

W swojej pogadance Teresa Stąpór opowiedziała o początkach chińskiej cywilizacji, narodzinach tradycji i kultury, o mitycznych ale także i historycznych postaciach, które stały się głównymi architektami rozwoju kulturalnego i gospodarczego. Co nas różni a w czym możemy odnaleźć – wspólne spojrzenie; dlaczego dachy chińskich domów mają swój specyficzny kształt; dlaczego pochówek zmarłego pełni kluczową rolę dla pomyślności rodziny – odpowiedzi na te i wiele innych zagadnień znalazły się w pogadance.

pogadanka 05
Chiny – niezwykły kraj

Chiny są krajem fascynującym i takimi spotkaniami staramy się te fascynacje przybliżyć i opisać.
Po ciekawym wykładzie były rozdane bilety na spektakle Teatru Polskiego we Wrocławiu.