Podsumowanie roku 2022
Wrocławskie Stowarzyszenie Twórców Kultury, które działa w Klubie Anna przy ul. Zielińskiego 22A, uważa miniony rok za bardzo udany.
Zorganizowaliśmy szereg imprez i spotkań w szerokiej gamie tematycznej. Były to spotkania autorskie, wystawy i wernisaże malarskie, spotkania o tematyce turystycznej, poświęcone rocznicom i świętom narodowym, wielkim Polakom, którzy patronują naszej kulturze.
Poza tym systematycznie odbywają się warsztaty kierunkowe, na których uczestnicy doskonalą się w sztuce pisania, malowania, fotografowania czy nauki tak egzotycznego tańca jakim jest flamenco. Cotygodniowe spotkania odbywają się pod hasłem „Warsztaty dla zdrowia i umysłu” co oddaje ich treść.
W ubiegłym roku członkowie stowarzyszenia stworzyli kabaret „Fani Ani”, który swój pierwszy występ „Przybora po naszemu” zadedykował temu wielkiemu artyście. W planach jest twórczość Osieckiej i „PRL na wesoło”. Zorganizowaliśmy wyjazdowe plenery malarsko-literacko-fotograficzne w różne malownicze zakątki kraju. Nawiązaliśmy przyjazne kontakty z pozawrocławskimi ośrodkami kultury. Odwiedziliśmy twórców w Brzegu Opolskim, Chełmku, Trzebini, Oświęcimiu i Gorzowie Wlkp. Z kolei nas odwiedzili przedstawiciele Lubińskiego Stowarzyszenia
Twórców Kultury, warszawskiego oddziału RSTK oraz poeci z Brzegu Opolskiego.
Ten rok zapowiada się równie pracowicie. Przede wszystkim chcemy kontynuować dotychczasową sprawdzoną działalność. Planujemy wprowadzić nowe tematy do spotkań klubowych. Będą one związane z działaniami proekologicznymi i prozdrowotnymi. Planujemy spotkania z fizjoterapeutami, działaczami ekologicznymi. W okresie wiosenno-letnim planujemy jednodniowe wycieczki w celu poznania piękna i historii dolnośląskiego regionu. Zwiększymy także zakres spotkań popularnonaukowych z wielu dziedzin nauki i sztuki.
Ostanie pożegnanie Aleksandry Zofii Pijanowskiej-Adamczyk
Poetka, patriotka z generacji zwanej POKOLENIEM KOLUMBÓW ROCZNIK 20.
Dla nas, nieodżałowana Pani Ola, była niezwykle czynną animatorką kultury, poetką, prozatorką.
Wydała kilka książek poetyckich oraz opowiadań. Należała do wielu rozmaitych organizacji twórczych, w których jej niespokojny duch znajdował ujście. Realizowała się zarówno plastycznie, jak i pisarsko.
Pani Ola traktowała literaturę jako najbardziej ukochaną ze sztuk wszelkich. Ponieważ miała silną żyłkę popularyzatorską zamieszczała swoje utwory nie tylko w wielu zawodowych almanachach i czasopismach literackich, ale i biuletynach amatorskich środowisk twórczych.
Od lat 80-tych XX w. należała do Wrocławskiego Oddziału Robotniczego Stowarzyszenia Twórców Kultury, gdzie na stałych spotkaniach z poezją wielokrotnie się spierała o kształt literatury z wrocławskim krytykiem Markiem Garbalą. Zachęcana przez niego sięgnęła do szuflad własnej twórczości i zaczęła publikować we wrocławskim periodyku RSTK „Bez kurtyny” i ogólnopolskim „Własnym Głosem”, uczestniczyła w plenerach i warsztatach poetyckich, a później wydała kilka tomików mądrych i dojrzałych własnych wierszy.
Z wrocławską, gorzowską i warszawską grupą RSTK Pani Ola odbyła kilka plenerów malarsko-poetyckich, miała także parę znaczących wspólnych i indywidualnych wystaw malarstwa i rysunku. Najważniejsze z nich to: wielka poplenerowa wystawa środowiska wrocławskich twórców w Muzeum Etnograficznym oraz indywidualna, przekrojowa wystawa w Muzeum Historycznym Miasta Wrocławia w Sali Rycerskiej Ratusza.
Później tradycje RSTKu kontynuuje nowa organizacja Wrocławskie Stowarzyszenie Twórców Kultury, w którym Pani Ola jeszcze do roku 2019 bywała aktywnym gościem spotkań Saloniku Poetyckiego „Pociąg do pióra”. Wszyscy pamiętamy jej celne, dosadne myśli wyrażane w poezji i drapieżne wspomnienia okresu zawieruchy wojennej 1939-1945, które towarzyszyły jej aż do śmierci.
Często wyrażała swój krytyczny stosunek do otaczającej bieżącej rzeczywistości i złych postaw ludzkich bez patriotyzmu, odwagi i honoru, który sobie ceniła najwyżej.
W roku 2013-2015 pojawiła się w Nauczycielskim Klubie Literackim ANANKE, gdzie ozdabiała swoimi nieprzeciętnymi wierszami robocze spotkania z poezją tworzoną przez środowisko pracowników oświaty.
29 grudnia 2022 r. w asyście Honorowej Gwardii Wojska Polskiego Pani Ola została pochowana na cmentarzu osobowickim.
Warsztaty plastyczne
Spotkanie grupy plastycznej jak zwykle twórcze i ciekawe.
Nowe tematy, nowe techniki.
A wszystko pod wodzą Wiktora Skóry.
Każdy może spróbować własnych sił.
Sprawność ciała i umysłu
Informujemy, że w każdy piątek w godzinach od 11.00 do 13.00 Zofia Zelman prowadzi nietypowe i bardzo ciekawe warsztaty z profilaktyki zdrowia pod nazwą: „Sprawność ciała i umysłu”.
Prowadząca przybliża nam świat przeróżnych technik ruchowych i umysłowych, które opóźniają procesy starzenia, pozwalają na zachowanie w dobrej formie i naszego ciała i umysłu.
Serdecznie zapraszamy w każdy piątek. Warsztaty również kierowane są dla seniorów, dla których te ćwiczenia przywrócą ruchowość ciała.
Kartki, koperty i zawieszki bożonarodzeniowe
W dniu 02 grudnia br. odbyły się w naszym klubie Anna warsztaty plastyczne, na których samodzielnie wykonaliśmy kartki, koperty i zawieszki bożonarodzeniowe.
We współczesnym świecie, w którym można wszystko kupić gotowe, warto przywrócić tradycję własnoręcznego wyrobu świątecznych ozdób. Wykonana własną ręką kartka świąteczna cieszy oko swoją oryginalnością i niepowtarzalnością. Jest to także sentymentalny powrót do dawnych lat, kiedy to jako dzieci pracowicie wyklejaliśmy i wycinali corocznie ozdoby na nasze świąteczne drzewka.
Zajęcia prowadziła Irena Brojek, która dostarczyła własne materiały do wykonania kartek i ozdób świątecznych.
Cztery w jednym
„Cztery w jednym” to tytuł spotkania autorskiego 17 listopada z twórczym małżeństwem Bogumiłą i Albinem Zalewskimi.
Jest to tytuł kolejnego w dorobku tej pary wspólnego tomiku który zawiera poezję Bogusi, opowiadania Albina oraz przeróżne wspomnienia i anegdoty z życia naszych autorów. Całość ilustrowana zdjęciami autorstwa Bogumiły Zalewskiej. A oprawę muzyczną spotkania zapewnił , oczywiście nie kto inny jak Albin Zalewski.
Wieczór autorski zakończył się gromkimi oklaskami wdzięcznej publiczności, która jak zwykle licznie dopisała.
Wieczór autorski Ewy Grażyny Skoniecznej
22 października to nasz kolejny wieczorek autorski – spotkanie z ciekawą i bardzo życiową poezją Ewy Grażyny Skoniecznej.
Autorka zaczęła wydawać swoje wiersze już na emeryturze. Zbierając po szufladach utwory z dawnych lat postanowiła opublikować pierwszy tomik. Wkrótce wydała drugi, zawierający najnowsze wiersze.
Ponieważ autorka prowadzi niesłychanie czynne życie, m.in. przemierzając drogi i bezdroża głównie rowerem (ale także i kajakiem), obdarzona zmysłem spostrzegania tego co ulotne i co stałe w naszym życiu – zebrała dużo materiału do swojej najnowszej poezji.
Elżbieta Kołodziejczyk ze swoją nieodłączną gitarą wykonała oprawę muzyczną spotkania. Jednak prawdziwą niespodzianką dla poetki i publiczności było skomponowanie muzyki do wierszy Ewy Grażyny Skoniecznej.
Dziękujemy za wieczór pełen poezji, śpiewu i muzyki.
Zaduszki
Jak co roku po Święcie Zmarłych pierwsze spotkanie w klubie (3 listopada) poświęcamy pamięci tych, których z nami nie ma.
Zaduszki w Annie mają już swoją tradycję, którą i w tym roku wypełniliśmy. Zgromadzeni przy wspólnym stole wspominaliśmy naszych drogich nieobecnych, Czytaliśmy wiersze, które o nich i dla nich napisaliśmy. Czytaliśmy także utwory znanych poetów poświęconych temu tematowi. Urszula Gaertner przygotowała cały zestaw piosenek zmarłych piosenkarzy, które nam zaśpiewała.
Kabaret Starszych Panów
Z wielką radością informujemy, że członkowie Wrocławskiego Stowarzyszenia twórców Kultury utworzyli zespół teatralno-kabaretowy „Spotkania u Anki”.
Spektakl „Przybora po naszemu” autorstwa Czesławy Roszkowskiej w dniu 27 października 2022 roku zgromadził bardzo liczne grono wielbicieli nieśmiertelnego Kabaretu Starszych Panów.
Czesława Roszkowska, Maria Adamczyk, Ewa Śnigór, Wiktor Skóra i Borys Charap przygotowali debiutanckie przedstawienie oparte na twórczości Jeremiego Przybory.
Za ogrom pracy, za zapewnienie nam dobrej rozrywki serdecznie zespołowi dziękujemy.
Dodatkowym bonusem tego dnia było otwarcie malarskiej wystawy prac Czesławy Roszkowskiej. Ciekawe w kolorystyce, fakturze i tematyce pracy ogromnie spodobały się zgromadzonej publiczności.
Interdyscyplinarne Warsztaty Artystyczne
Działacze Gorzowskiego RSTK postanowili połączyć VIII Zjazd Delegatów RSTK i przy okazji zorganizowali XXXIX Interdyscyplinarne Warsztaty Artystyczne.
Jest to tradycyjna doroczna impreza organizowana od bardzo wielu lat przez gorzowski ośrodek RSTK. Zjeżdżający się twórcy z całego kraju prezentują przeróżne dziedziny sztuki – malarstwo, literaturę, fotografię, film, muzykę.
W tym roku główna część warsztatów odbyła się w Torzymiu, gdzie w zajeździe Chrobry spędziliśmy twórcze cztery dni. W tym czasie mieliśmy do dyspozycji konsultantów z różnych dziedzin działań twórczych, literaci czytali swoje wiersze, malarze malowali pod czujnym okiem profesjonalisty, łączyliśmy nasze wysiłki tworząc ekfrazy do świeżo namalowanych dzieł.
Z okazji roku romantyzmu mieliśmy okazję wysłuchać wykładu o pobycie Adama Mickiewicza w Wielkopolsce. Tradycyjnie już, literaci odbyli spotkania z młodzieżą licealną. Plon tych pracowitych i twórczych działań został zaprezentowany w ostatnim dniu pobytu. Zmęczeni ale artystycznie spełnieni rozjechaliśmy się obiecując ponownie spotkać się za rok.
Plener plastyczny w Przesiece
W dniach od 10 do 14 października zorganizowaliśmy plener plastyczny w Przesiece.
Podobnie jak w ubiegłym roku ta urokliwa miejscowość na nasze przybycie przystroiła się w wszystkie kolory jesieni. Ponownie zawitaliśmy do gościnnego pensjonatu Stary Młyn gdzie podejmowała nas jego właścicielka Pani Mirka. Grupa naszych malarzy z zapałem wzięła się do pracy, ale wędrówki po pięknej okolicy trasą nad Wodospad Podgórnej oraz do kaskady Myji były ulubionym przerywnikiem w pracy twórczej.
Ogromną niespodziankę zrobił Wojciech Popkiewicz, który zawitał do nas w odwiedziny i spędził z nami wieczór. Pan Wojciech dał nam się namówić na zaprezentowanie fragmentów swojej najnowszej książki, która czeka na wydanie.
Serdecznie dziękujemy wszystkim za umilenie nam tego wyjątkowego pleneru.
VIII Zjazd Delegatów RSTK
W dniach 23 do 25 września br. miał miejsce VIII Zjazd Delegatów RSTK.
W tym roku gospodarzem Zjazdu został RSTK w Gorzowie i do tego miasta na trzy dni zjechali się delegaci z całej Polski. Zjazdy odbywają się co cztery lata i mają za zadanie wybrać na następną kadencję członków Rady Krajowej RSTK. Oprócz tego delegaci dyskutują nad kondycją naszego ruchu, działalnością poszczególnych oddziałów. Wymieniamy się doświadczeniami, podpowiadamy nawzajem dobre i sprawdzone pomysły.
Nasz amatorski ruch artystyczny wbrew wszelkim przeciwnościom i zmianom społeczno-obyczajowym, już od czterdziestu lat działa i rozwija się. I do tylu lat na jego czele stoi jeden z twórców RSTK- Paweł Soroka.
W tym roku gościny na obrady Zjazdu udzieliła nam Miejska Biblioteka, supernowoczesna placówka w Gorzowie. Mieliśmy także niepowtarzalną okazję zwiedzenia części historycznej gorzowskiej biblioteki, gdzie zorganizowano poranek poetycki uczestników Zjazdu. W ramach niespodzianki uczestniczyliśmy w spektaklu Gorzowskiego Teatru im. Juliusza Osterwy. Był to ogromnie wzruszający i ciekawy monodram „Baszert. Dziewczyna z Nowolipek” w wykonaniu Karoliny Miłkowskiej-Prorok. Oparta na faktach historia mieszkanek getta warszawskiego.
Po zakończeniu obrad część uczestników rozjechała się do domów, a część została by uczestniczyć w XXXIX Interdyscyplinarnych Warsztatach Artystycznych zorganizowanych przez Gorzowski RSTK.
Jesień jest poetycka
Już 22 września. „Jesień jest poetycka” – dzisiaj czytaliśmy wiersze o jesieni. I to zarówno utwory własne jak i znanych poetów.
W ten literacki sposób żegnamy lato i szykujemy się na przywitanie nowej pory roku. Tej najbardziej kolorowej i melancholijnej.
Lato – żegnaj na rok.
Od kręgu do źródeł
Dnia 15 września odbył się wieczór poetycko-muzyczny z Romaną Więczaszek. Wrocławskie Stowarzyszenie Twórców Kultury zaprosiło oprócz autorki również członków Klubu Literackiego „Brzeg”. W programie były: prezentacja twórczości – Romana Więczaszek, oprawa muzyczna – Marta Mazurkiewicz z córkami Kają i Hanią, słowo o wierszach Romany – Urszula Benka, poetycko na wesoło – występ Beni Fedorowicz i Krystyny Derlatki, w kręgu muzyki i poezji – Bogusława i Albin Zalewscy (gitara i żywe słowo).
Tak oto skomentowała ten wieczór sama autorka wydarzenia:
Zacznę refleksyjnie, że wokół nas słowa… mnóstwo słów, które płyną z głowy, jakżeby inaczej. Ale wśród nich znajdują się też słowa wyjątkowe, płynące z serca. Jest to POEZJA. Takie słowa poetycko miałam przyjemność zaprezentować niedawno na wieczorze poetycko-muzycznym w Klubie „Anna” we Wrocławiu, w którym działa Wrocławskie Stowarzyszenie Twórców Kultury. Jego członkowie byli w czerwcu w Brzegu na zaproszenie Klubu Literackiego „Brzeg”, tym razem nastąpiła miła rewizyta.
Znalazłam się w kręgu ludzi o różnych zainteresowaniach, tytuł spotkania brzmiał: „Od kręgu do źródeł”…(wg tytułòw moich książek). I naprawdę tak jest, bo gdy spotkamy na swojej drodze serdecznych ludzi, stajemy u brzegów nowych źródeł. Cieszymy się z wrażeń, dobrych rozmów, nawiązaliśmy nowe kontakty. Prezentowałam swoją twórczość, która jest pełna nostalgicznych powrotów do rodzinnej Itaki:
– Nie umiem przekroczyć zaczarowanego kręgu dzieciństwa. Niedawno zdałam sobie sprawę, dlaczego. Otóż, bardziej czuję smutek z powodu zatracenia wartości życiowych, które wyniosłam z domu rodzinnego. Temat jest szeroki, dotyczy wielu twórców i nie tylko, ale tłumaczy ciągłe zwroty do Arkadii.
W rozważaniach niezwykle pomogła mi Urszula Małgorzata Benka – poetka, prozaik, znana eseistka i tłumaczka literatury:
– Romany Więczaszek schodzenie do Arkadii dzieciństwa warto zobaczyć bez przypisywania tej krainie jednowymiarowości. Była bowiem najdzikszą w Grecji, leśną i górzystą, smaganą wiatrem i pełną zwierza. W takim naświetleniu dzieciństwo oglądane z perspektywy drugiej połowy życia zamienia się w istne komysze szczęścia i strachu, zakazów i uwalniania,otwartości i ukradkowości, i na domiar stapia własne wspomnienia z tym, co potrafi ujawniać przeżywanie dzieciństwa własnych dzieci a głębsze rozumienie dzieciństwa naszych rodziców.
Jak pisze Więczaszek, wiersze potrafią odchylać niczym figowy listek coś przejmująco trudnego a właśnie dlatego pięknego.
Na spotkaniach tego typu panuje falowanie nastroju, taka jest twórczość…pełna emocji! Tym bardziej, że wokół nas było niezwykle kolorowo; na ścianach – obrazy artystów z WSTK, również inne artystyczne rękodzieła. W dobry nastrój wprawiły nas występy na wesoło koleżanek Beni Fedorowicz, Krysi Derlatki i Stasi Ziobrowskiej z klubu brzeskiego. Tak działa również słowo poetyckie, stąd aforyzmy, satyry, paszkwile. O słowo muzyczne zadbali Bogusia i Albin (z gitarą) Zalewscy, literaci i muzycy, członkowie stowarzyszenia wrocławskiego.
Słowo poetyckie świetnie brzmi z muzyką, ale gdy mówimy o skrzypcach, jest to wyróżniający się instrument spośród innych. Ich ton podobny jest do głosu człowieka, umożliwia też wydobycie dźwięków naśladujących głosy ze świata przyrody, jak również innych, które słyszymy wokół. Byliśmy zapatrzeni i zasłuchani w grę młodej wirtuozki Kai Mazurkiewicz. Poszczególne utwory zapowiadała siostra Hania, również idąca drogą muzyki. Dziewczyny przyjechały z Brzegu z mamą i z dziadkami, za co bardzo dziękujemy!
W takiej oprawie muzycznej, przy pełnej sympatii kierownictwa: Teresy Stąpór i Tomasza Kocińskiego przy pomocy koniecznej Elżbiety Gulewicz oraz miłych gości, moja poezja miała się wyjątkowo dobrze. Myślimy już o dalszym ciągu wycieczki wrocławian po Brzegu, bo w czerwcu byli zachwyceni naszym miastem.
Romana Więczaszek
Niesiony wiatrem czasu
Bronisław Wojciechowski 1 września zaprezentował swój tomik: „Niesiony wiatrem czasu”.
„Każde spotkanie człowieka z człowiekiem jest świętem”. Te znamienne słowa wypowiedział prof. Andrzej Szyszko-Bohusz, filozof, pedagog i humanista z Krakowa.
Witając Bronisława, mamy kilka powodów, by spotkanie to nazwać świętem. Wiemy, że Bronek jest człowiekiem wyjątkowym, dziś są jego imieniny, niedawno minęła kolejna rocznica jego urodzin, a właśnie dziś przedstawi nam 14 już tomik wierszy zatytułowany „Niesiony wiatrem czasu”.
Nie będę wypominać ile lat temu Bronek zawitał na ten świat, ani mówić jak trudny to był czas. Należy jednak powiedzieć, Bronisław Wojciechowski urodził się w niewielkiej, malowniczej miejscowości Cichowo. Z pewnością to malownicze Cichowo nad jeziorem zasiało w nim ziarno artyzmu, umiłowanie tradycji ludowej, gwary, muzyki, poezji i malarstwa.
Początkowo opisywał historię rodziny, pisał wiersze dla siebie i bliskich. Zainteresowania kulturą, tradycją, muzyką, szczególnie góralską inspirowały go do pisania wierszy gwarą śląską. Szukał kontaktów z ludźmi zainteresowanymi kulturą i sprawami polskimi w radiach internetowych, które miały swoją siedzibę w Niemczech, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie czy Australii. Prezenterzy radiowi w trakcie audycji czytali wiersze Bronisława. Wysyłał także swoje książki na licytację i uzyskane w ten sposób pieniądze przekazywał na utrzymanie radia. Ci radiowi znajomi mówili :”Gorol ale oswojony”, a jego tomiki znalazły się nawet w Australii. Pisał piosenki dla zespołu „Tyrolia Band” i zespołu „Servoos”.
Pomaga też ludziom z niedosłuchem jako ambasador firmy „Audiofon”. Można wiele wyliczać prac i talentów Bronisława. Chyba najnowszym odkryciem dla niego samego są zdolności malarskie.
Bronisław powiedział: Dalej twierdzę, że jeszcze dużo nauki przede mną. Tylko czy starczy czasu….
Wprowadzenie – Zofia Zelman
Sami wykonujemy kartki imieninowe i urodzinowe
„Sami wykonujemy kartki imieninowe i urodzinowe” – pod takim hasłem Irena Brojek poprowadziła 9 września zajęcia plastyczne. Ponieważ przyniosła nam bardzo dużo materiałów do samodzielnego zrobienia nietuzinkowej i oryginalnej kartki z życzeniami, mogliśmy puścić wodze naszej wyobraźni. Okazała się ona doprawdy bez granic.
Poniżej prezentujemy plon naszej pracy.
Plener malarski w Bukowinie Tatrzańskiej
W dniach 30.07 – 06.08.2022 r. w Bukowinie Tatrzańskiej odbył się plener malarski „patrzę, myślę, czuję, maluję” organizowany przez RSTK Oświęcim. Wrocławskie Stowarzyszenie Twórców Kultury oddelegowało swoich członków na ten wyjazd.
Przywitanie uczestników tego wydarzenia było nietypowe, spotkało się bowiem dwóch prezesów Stowarzyszeń Kultury – oświęcimskiego RSTK: Jerzy Dembski (organizator pleneru w Bukowinie) oraz wrocławskiego stowarzyszenia: Tomasz Kociński (uczestnik pleneru). Po przywitaniu wszystkich uczestników przez organizatorów spotkania na scenę wyszła członkini WSTK, Grażyna Adamczyk-Lidtke. Zademonstrowała dwa tańce: flamenco – wystukując trudny rytm kastanietami i odpowiednio podkutymi butami oraz następny taniec, kubańską rumbę, tym razem przy współpracy marakasów.
Wszelkie wygody oraz smaczną kuchnię zapewnili nam pracownicy pensjonatu ANNA. Rozległa panorama gór inspirowała niejednego artystę, a pogoda umożliwiła przemierzanie szlaków turystycznych.
Uczestnicy pleneru mieli również niepowtarzalną okazję obejrzenia przedstawienia w Teatrze Ludowym w Bukowinie Tatrzańskiej. Zespól teatru wystawiał farsę pt. „Portki” w pięknym i zabytkowym wnętrzu drewnianego budynku. W przyszłym roku Teatr Ludowy będzie obchodził stulecie swojego istnienia. Dziękujemy artystom za ten niepowtarzalny wieczór.
Niespodzianką w poranek poprzedzający finisz pleneru był prawie trzygodzinny spływ Dunajcem. Ciekawostki i liczne zagadki umilały uczestnikom spływu czas, a widoki przyrody zachwycały każdego.
Można powiedzieć o międzynarodowym zasięgu wydarzenia, gdyż uczestniczyły w nim również osoby z Francji czy Ukrainy. Tematyka malarstwa była dowolna, tak samo jak technika malowania i styl. Nie zdziwiła zatem na koniec pleneru różnorodność wystawionych obrazów. Pokłosiem pleneru jest ponad 90 prac.
Tradycyjnie po rozdaniu dyplomów na zakończenie pleneru, rozpoczęła się zabawa, w której wielu przebrało się w zabawne kostiumy.
Żal było wyjeżdżać, zostawiać góry oraz znakomite towarzystwo artystyczne. Następny plener w przyszłym roku.
Warsztaty plastyczne
02 lipca 2022 r – jedne z wielu naszych plastycznych warsztatów, które prowadzi Wiktor Skóra. Jesteśmy bardzo dumni z naszej plastycznej sekcji, która rozwija się bardzo dynamicznie.
Witek Skóra okazał się świetnym nauczycielem, który zachęcił do zabawy z farbami i pędzlami całkiem spore grono osób. Spotykamy się we wtorki i soboty by dawać upust temu co w naszej duszy gra. Poza tym zapoznajemy się z różnymi technikami i tajnikami malarskimi.
Na tych zajęciach Wiktor pokazał nam jak ciekawa może być tzw. wylewka malarska. Okazało się, że można w ten sposób wykreować zupełnie nowe, nieznane nikomu światy.
Niebawem zorganizujemy wystawę naszych dzieł.
Gorące spotkanie w Brzegu
Tak, to był bardzo gorący dzień, który będziemy długo wspominać, nie tylko ze względu na upał, ale przede wszystkim na bardzo gorące, serdeczne spotkanie z ludźmi o podobnych zainteresowaniach, zrzeszonymi w Klubie Literackim „Brzeg”.
Dzięki wspaniałej organizacji mogliśmy z panią Przewodniczką spacerować po parku brzeskim, bogatym w niezwykłe okazy dendrologiczne (np. perukowiec podolski, metasekwoja chińska, tulipanowiec amerykański, skrzydłorzech kaukaski, grujecznik japoński, surmia żółtokwiatowa czy strączyn żółty).
Podziwialiśmy renesansowy ratusz i barokowe wnętrze Kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, z niezwykle kunsztownym malarstwem iluzjonistycznym. Na szczególną uwagę zasługiwało sklepienie do złudzenia ukazujące głębię kopuły w rzeczywistości dość płaskiego sufitu. Tak samo płaska ściana z ołtarzem , z daleka dawała wrażenie głębi, zaokrągleń, wklęsłości.
Nasyceni pięknem i historią miasta chętnie odpoczywaliśmy przy smakowicie zastawionych stołach w siedzibie Klubu Literackiego „Brzeg”. Prezentacja uczestników – gości i gospodarzy spotkania oraz , z konieczności, krótkie ich utwory i pogawędki pozwoliły wzajemnie poznać się bliżej. Gdy przyszedł czas rozstania, zapewnialiśmy się o kontynuacji spotkań, również we Wrocławiu.
Sercem i mózgiem tego wspaniałego spotkania była Romana Więczaszek, Przewodnicząca Klubu Literackiego „Brzeg” , która zasługuje na ogromne podziękowania.
Wieczór autorski Alicji Fiedler
W dniu 30 czerwca br. nasza poetka Alicja Fiedler zaprezentowała nam swój nowy tomik pt.: Coraz ciszej” w Klubie Anna.
Wieczór autorski Alicji muzycznie i wokalnie wzbogacił Bronisław Wojciechowski. Poza tym niespodziankę sprawił Albin Zalewski, który także wystąpił ze swoją gitarą i zaśpiewał dla Ali swoje utwory.
Wszystkim uczestnikom dziękujemy za tak wspaniale spędzony wieczór.
Bajki dla dzieci
Grupa plastyków z Wrocławskiego Stowarzyszenia Twórców Kultury postanowiła zrobić osiedlowym dzieciom niespodziankę i namalowaliśmy obrazy specjalnie dla najmłodszych. Za temat obraliśmy znane postacie z bajek oraz wizerunki ciekawych przedstawicieli świata fauny. Gotowe prace stanowią czerwcowa wystawę malarska w Klubie Anna.
Plener w Lipowej
Od 29 maja do 4 czerwca odbyły się plenerowe warsztaty malarsko-fotograficzno-literackie w Lipowej k. Wadowic.
W bajecznym ogrodzie wśród oczek wodnych, altan, niezliczonych kwiatów, zaskakującego zwierzyńca (pawi, kuropatw, kucyków, danieli, a nawet strusi nandu z Ameryki) każdy znalazł swój zakątek, gdzie mógł twórczo się wykazać. Co komu w sercu zagrało było przenoszone pędzlem na płótno lub drewno, piórem na papier czy światłem na… matrycę aparatu fotograficznego.
Wśród wieczorków nie zabrakło tańców i to nie byle jakich. Prowadząca w Klubie Anna kursy tańca flamenco Grażyna Adamczyk Lidtke zaprezentowała tę trudną sztukę oraz mistrzowsko zagrała na kastanietach. Pogoda na szczęście bardzo dopisała.
Liczna grupa artystów z Wrocławskiego Stowarzyszenia Twórców Kultury przy udziale członków z Wołowa i Bornego Sulimowa stworzyła piękne prace, które będzie można obejrzeć w Klubie Anna przy ul. Zielińskiego 22a we Wrocławiu.
Okazało się, że do naszej grupy dołączyły lokalne dzieci z mniejszym lub większym doświadczeniem, ale tak samo chcące przelać na płótno swoje emocje, swój świat.
Dodatkowym wydarzeniem wartym uwagi był finisaż wrocławskiego artysty – Wiktora Skóry wystawy malarskiej „Jak pies z kotem”, który odbył się w Nowej Hucie k. Krakowa. Miejscowi działacze Centrum Kultury umilili czas śpiewem i grą klasyki na fortepianie.
Ten wspólnie spędzony czas przyniósł nie tylko owoce pracy artystów, ale również zbliżył kolejne grupy twórców z Wrocławia, Lipowej i okolic, a nawet z Oświęcimia. To był ważny i udany wyjazd. Z żalem opuszczaliśmy naszego gospodarza Franciszka Działowy z agroturystyki „Na Rozstajach’.
Oczywiście wrócimy tam z nadzieją, że dołączą do stowarzyszenia nowi członkowie, do czego gorąco Państwa zachęcamy.
Malarstwo Chińskie
to temat, który poruszył Tomasz Kociński 19 maja na swoim wykładzie z ramienia Wrocławskiego Stowarzyszenia Twórców Kultury w Klubie Anna.
Wiedza ta nie jest w Polsce tak popularna, zatem informacje o sposobie przygotowania papieru, doboru pędzli i sztuce trzymania ich oraz malowania w zależności od przyjętego nurtu (gong bi lub xie yi) przybliżyły słuchaczom sztukę Dalekiego Wschodu. W przedstawieniu technik malowania wpleciona była również filozofia myślicieli chińskich, by na koniec przedstawić gotowe obrazy obu nurtów.
Prelekcja była przyjęta z dużym zainteresowaniem. Liczne pytania na temat sztuki chińskiej były ukoronowaniem spotkania.
Dziękujemy za udział i zapraszamy na kolejne wydarzenia.
Dzień Matki w literaturze
„Dzień Matki w literaturze”. To literackie spotkanie poświęciliśmy 26 maja w Klubie Anna najważniejszej osobie w życiu każdego człowieka – Matce.
Czytaliśmy utwory własne jak i światowych autorów. Okazuje się, że temat jest tak popularny, iż trudno było wybrać to co najbardziej oddawało nasze nastroje, jak i zakończyć czytanie. Poza tym uczestnicy spotkania dzielili się emocjonalnymi wspomnieniami związanymi z matkami. Całość dopełniała oprawa muzyczna, którą zapewnił nam nieoceniony i niezawodny Bronisław Wojciechowski.
Za spotkanie wszystkim serdecznie dziękujemy.
Konopnicka – znana/nieznana
W dniu 28 kwietnia 2022 r w Klubie ANNA miało miejsce spotkanie poświęcone patronce 2022 roku, wielkiej pisarce Marii Konopnickiej.
Opowieść o losach tej odważnej i nietuzinkowej kobiety przedstawiła nam Zofia Zelman.
Okazało się jak mało wiemy o naszej pisarce znanej i cenionej na całym świecie. Konopnicka nie tylko była mistrzynią pióra ale także stawiała czoło niesprawiedliwości społecznej swoich czasów. Jej prorocze myśli do dnia dzisiejszego są aktualne i mają mocny przekaz patriotyczno-społeczny.
Opowieść była zilustrowana grafiką i zdjęciami związanymi z tematem prelekcji. Dziękujemy Zosi Zelman za wspaniałe spotkanie.
Robimy kartki świąteczne
W dniu 04 kwietnia 2022 w Klubie ANNA wykonywaliśmy kartki i ozdoby świąteczne związane z Wielkanoąa.
Zajęcia odbyły się pod kierunkiem Ireny Brojek
Plener malarski w Bukowinie Tatrzańskiej
W dniach od 16 do 25 lutego 2022 r. w Bukowinie Tatrzańskiej Regionalne Stowarzyszenie Twórców Kultura „Grupa na Zamku” Oświęcim zorganizowała pierwszy zimowy plener malarski w Bukowinie Tatrzańskiej. Do tej pory plenery te miały zawsze miejsce w lecie. W imprezie tej uczestniczyli członkowie naszego Stowarzyszenia: Wiktor Skóra i Teresa Stąpór.
W plenerze uczestniczyło ponad 30 osób – twórców zrzeszonych w oświęcimskim RSTK, któremu przewodniczy Jerzy Demski. Komisarzem pleneru został chełmski rzeźbiarz i malarz Antoni Korycik. Byliśmy pod wielkim wrażeniem rozmachu imprezy, sprawności jej przeprowadzenia oraz świetnymi warunkami w pensjonacie zamieszkałym przez nas.
W ciągu tego tygodnia powstało ponad 80 obrazów o różnej tematyce, które zostaną pokazane na wystawie poplenerowej. Uczestnicy pleneru bawili się fantastycznie w swoim towarzystwie, prezentując na zakończenie pełna paletę swoich artystycznych uzdolnień, ponieważ każda impreza kończy się zwyczajowo zabawą przebierańców.
Serdecznie dziękujemy panu Jerzemu Demskiemu za możliwość uczestniczenia w tak ciekawym, twórczym i pełnym niezapomnianych wrażeń spotkaniu w Bukowinie Tatrzańskiej.
Podróże poezją i fotografią
– to temat spotkania które odbyło się 12 lutego 2022 r.
W naszym klubie gościliśmy Tomasza Skalskiego który jako twórca wszechstronny zaprezentował nam swoje fotografie z naszego pleneru w Przesiece oraz przeczytał własne wiersze. Tomasz Skalski fotografem jest z zamiłowania i od lat szkoli się w tej trudnej dziedzinie sztuki. Swoje zdjęcia w formie papierowej zaprezentował nam także na wystawie, która ozdobiła ściany naszego klubu. Także od lat nas gość para się słowem pisanym a jego wiersze zdobywają nagrody na różnych konkursach literackich. Dziękujemy za interesujący wieczór i mamy nadzieje jeszcze nie raz gościć Tomasza Skalskiego w naszym klubie
Zima w karnawale
Z dumą informujemy, że obrazy członków naszej grupy plastycznej zostały zaprezentowane na wystawie malarskiej RSTK „Grupa Na Zamku” Oświęcim. Wystawa pt. „Zima w karnawale” była publicznie udostępniona w galerii Zamku w Oświęcimiu a następnie prezentowano ją w bibliotece „Spichlerz Książki W Brzeźnicy”. Członkowie naszej grupy plastycznej zwiedzali tę wystawę właśnie w Brzeźnicy gdzie zostali serdecznie przyjęci i ugoszczeni przez dyrektorkę biblioteki.
Jeszcze wyrosną skrzydła aniołom z Nadodrza
22 stycznia 2022 roku mieliśmy zaszczyt gościć w naszym Klubie ANNA wrocławskiego pisarza i poetę, członka Wrocławskiego Stowarzyszenia Twórców Kultury – Krzysztofa Czaję. Na tym wieczorze autorskim pan Czaja promował swoje ostatnie dzieło pt.:”Jeszcze wyrosną skrzydła aniołom z Nadodrza”.
Publiczność na spotkanie dopisała, ponieważ autor poruszył w swoim dziele czułą strunę wspomnień wielu mieszkańców Wrocławia.
Książka ta jest opowiadaniem o dzieciństwie i dorastaniu w jakże specyficznej dzielnicy naszego miasta jaką było Nadodrze w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Autor tak bardzo przekonywająco opisał tamte czasy i realia, już historyczne, ponieważ sam wychowywał się na Nadodrzu.
Fabuła książki jest w jakiejś mierze zbeletryzowaną opowieścią o dziejach rodziny Krzysztofa Czai. Jednak nie zatrzymuje się on tylko na własnych wspomnieniach tego czasu. Autor przez cztery lata przygotowań do napisania tej opowieści dokonał ogromnej kwerendy materiałowej. Jak sam powiedział: „Obiecałem sobie, że żaden historyk nie znajdzie tutaj ani jednego przekłamania, błędu czy nieścisłości w opisie zarówno przedmiotów jak i ludzi, obyczajów i rzeczywistości codziennej tamtych lat”. I słowa tego dotrzymał.
Każdy opis czegokolwiek, od ubrania poprzez urządzenia mieszkań, po wygląd ulic i kamienic oraz obyczajów codziennego życia, jest ściśle przylegający do ówczesności. Poza tym pan Czaja za temat książki obrał bardzo brzemienny dla miasta okres jego dziejów. Był to burzliwy czas przemiany Breslau w Wrocław. Dla młodych ludzi okres ten z dzisiejszej perspektywy jest trudny do zrozumienia. Dlatego ta powieść jest tak ważna na naszym rynku księgarskim. I nie tylko dla Wrocławian ale i mieszkańców innych miast przechodzących podobny proces historyczny. I o tym także autor opowiadał. W czasie spotkań autorskich w Gdańsku czy Szczecinie słyszał opinie, że to opis życia również tamtych miast.
Nasz gość opowiedział nam dlaczego napisał akurat taką powieść i jak dużo pracy musiał wykonać. Poza tym by przybliżyć słuchaczom specyfikę dzieła, przeczytał wybrane fragmenty książki. Z wielkim zadowoleniem obecni przyjęli wiadomość, że mogą nabyć bezpośrednio egzemplarz u autora i to z osobistą dedykacją. Wielu skorzystało z takiej możliwości. Spotkanie to pokazało jak bardzo mieszkańcy są związani uczuciowo ze swoim miastem i jak potrzebna jest taka tematyka w literaturze nie tylko historycznej czy dokumentalnej.
Pragniemy z całego serca podziękować Krzysztofowi Czai za ten magiczny wieczór, który wielu z nas przeniósł w krainę dzieciństwa i młodości.
Z wielką radością dowiedzieliśmy się, że książka ta została nominowana do nagrody Angelusa Silesiusa. Ogromne i zasłużone gratulacje dla autora.